Cześć kochani!!!!!
Dziś mam dla Was ciasto z jabłkami, galaretką i puszystą śmietaną.
POTRZEBUJEMY
Ciasto
- 5 jajek
- 4 łyżek mąki pszennej
- 4 łyżek cukru
- 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka octu
- 4 łyżek mąki pszennej
- 4 łyżek cukru
- 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka octu
Jabłka
- 1 kg jabłek
- 2 galaretki agrestowe
Krem
- 500ml śmietany kremówki 30 %
- 3 łyżeczki cukru
- 2 śmietan -fixy
Dodatki
- blaszka o wymiarach 28 cm x 24 cm
- papier do pieczenia
- 8 kostek czekolady do potarcia
- suszone jabłka do dekoracji
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Ciasto
- Białka ubijamy na sztywno z cukrem
- Żółtka mieszamy z proszkiem do pieczenia oraz octem
- Pozostawiamy do wyrośnięcia
- Gotowe żółtka dodajemy do ubitych białek, następnie dodajemy mąkę i kakao
- Delikatnie mieszamy
- Gotowe ciasto wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia
- Pieczemy przez około 30 min w temperaturze 150 stopni C z termo obiegiem na złoty kolor lub do tkz suchego patyczka
Jabłka
- Jabłka obrać i potrzeć na tarce ( grube oczka )
- Potarte jabłka dać do garnka podgrzać a następnie dodać suchą jedną galaretkę
- Mieszać tak długo aż galaretka sie rozpuści
- Zagotować 250 ml wody i wsypać galaretkę agrestową i mieszać do rozpuszczenia
- Wlać tą galaretkę do jabłek, wymieszać i studzić
Krem
- Śmietanę wlewamy do wysokiego naczynia
- Ubijamy mikserem, dodajemy cukier i ubijamy
- Pod koniec wsypujemy śmietan -fix i ubijamy
EFEKT KOŃCOWY
- Na upieczony biszkopt wykładamy tężejące jabłka
- Wstawiamy do lodówki
- Następnie wykładamy ubitą śmietanę
- Na koniec całe ciasto posypujemy potartą czekoladą i dekorujemy suszonymi jabłkami
- Wkładamy do lodówki w celu schłodzenia
LUBIĘ I POLECAM ♥♥
Do wypieków najlepsza jest mąka pszenna Szymanowska uniwersalna.
Ciasto jest wtedy bardziej puszyste i lepiej wyrasta.
Jeśli spodobał wam się ten przepis komentujcie, obserwujcie bloga, polecajcie znajomym, odwiedzajcie stronę na facebooku. Słodkie do Słodkiego Facebook, Tik toku oraz na Instagramie Słodkie do Słodkiego Instagram
Smacznego ♥♥
Fot: Ewa Barciok
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz